Po poście o śniadaniach na słodko z Fabryki Siły przyszedł czas na kolacje. Wykupienie diety z Fabryki uważam za przełom w walce o lepszą sylwetkę i samopoczucie. Dieta od nich pokazała mi co i mniej więcej ile powinnam jeść, żeby dobrze się czuć i dobrze wyglądać. Już nie jestem na ich diecie w 100%, ale codziennie korzystam z przepisów modyfikując je w zależności od tego na co mam ochotę i co mam w lodówce. Często wpadają tez posiłki zupełnie spoza diety, ale przeważnie też zdrowe. 2 razy w tygodniu wpadają jakieś chipsy czy inne "syfy" - w tym tygodniu będą pączki np. i faworki. Moja sylwetka na takiej diecie, powiedzmy na 80%, plus trening 4 razy w tygodniu wygląda tak jak na poniższych fotach. Ja jestem zmojej formy zadowolona i przede wszystkim nie czuje się jak na diecie, ani niczym ograniczona, a to dla mnie najważniejsze. Wszytsko co jem jest smaczne i nie chodzę głodna.
Wracając do tematu posta dziś przedstawie Wam kolacje jakich możecie się spodziewać na diecie z Fabryki Siły.
Naleśniki z twarożkiem i pomarańczą:
Przepis znajdziecie TU
Bananowo - waniliowy twarożek z bułką pszenną
Powiew normalności na diecie w postaci białej buły :) Na diecie też można takie bułki spokojnie zjadać raz na jakiś czas.
Jogurt grecki 65g
Bułka pszenna 50g
Banan 55g
Masło 3g
Ekstrakt waniliowy 1g
Bułkę smarujemy masłem. Z twarogu, jogurtu, banana i ekstraktu waniliowego ugniatamy pastę na bułkę.
Sałatka z szynką parmeńską i grzankami
Przepis już był na naszym wspólnym blogu prowadzonym z mężem : TUTAJ
Przepis wrzucam jeszcze raz:
Sałata 75g – 3 liście
Pomidorki koktajlowe 140g
Kapary 12g
Szynka parmeńska 35g
Parmezan 7g
Oliwa 5g
Pieczywo pełnoziarniste 80g
Pieprz
Szynkę podsmażamy na chrupko na patelni bez tłuszczu bo nie lubimy surowej. Podsmażona smakuje jak bekon :) Chleb kroimy w kostkę i też grillujemy na suchej patelni aż się zrumieni. Z resztą składników na pewno wiecie co zrobić. Całość polać oliwą i posypać parmezanem.
Skyr z bakaliami
Skyr naturalny 250g (ja lubię mieszać pół na pól z waniliowym)
Daktyle suszone 18g
Rodzynki 18g
Nerkowce 18g
Jogurt podajemy z bakaliami i orzechami.
Naleśnik razowy z twarożkiem i jagodami
Mąka pełnoziarnista 30g
Mleko 85g
Proszek do pieczenia 2g
Olej rzepakowy 2g
Twaróg półtłusty 90g
Jogurt naturalny 35g
Miód 8g
Słonecznik 3g
cynamon szczypta
jabłko 70g (ja dałam 50 g jabłka i resztę borówek)
Mąkę miskujemy z mlekiem i proszkiem do pieczenia na jednolitą masę. Smażymy naleśnika na oleju. Twaróg mieszamy z jogurtem, miodem i cynamonem. Jabłko prażymy na patelni.
Na naleśnika wykładamy twaróg, jabłko, borówki, posypujemy słonecznikiem i cynamonem.
Tortilla z guacamole i warzywami
W przepisie z Fabryki jest gotowa tortilla. Ja nie lubie sklepowych więc zrobilam swoją:
– 60g mąki orkiszowej pełnoziarnistej
– pół łyżeczki soli
– 5 g oliwy
– woda
Mieszamy wszystkie składniki razem i dodajemy taką ilość wody jaka pozwoli na zagniecenie kulki ciasta. Rozwałkowujemy na blacie podsypanym mąką. Mnie nigdy nie wychodzi idealne koło, ale się tym nie przejmuje.
Wsad do tortilli:
-50g awokado
-50g pomidora
-15 g mozzarelli
-10g serek śmietanowy
-posiekany szczypiorek
-30g papryka czerwona
-40g szpinak
Awokado rozgniatamy na papkę, doprawiamy solą i pieprzem i dorzucamy pomidora pokrojonego w kostkę. Gotową tortille smarujemy serkiem śmietanowym, na to wykładamy liście szpinaku baby ,dajemy guacamole, pokrojoną w paski paprykę i mozzarellę, całość posypujemy szczypiorkiem i zawijamy tortille.
Serek wiejski z awokado, pomidorem i z pieczywem
Serek wiejski 140 g
Chleb graham 75g
Pomidor 120g
Awokado 60g
Szczypiorek 9g
Ja daję całe opakowanie serka - czyli 200g bo nie widzę sensu zostawiania 2 łyżek serka, ale odejmuję sobie połowę chleba, żeby kaloryczność się zgadzała.
Serek wykładamy do miseczki, dajemy pokrojonego pomidora i awokado, posypujemy solą, pieprzem i szczypiorkiem. Podajemy z pieczywem.
Jak widzicie kolacje są proste i szybkie do przygotowania. Ja najczęściej w diecie od Fabryki miałam na kolacje naleśniki w wersji wytrawnej i słodkiej, często wpadał serek wiejski lub twarożki w różnej formie z chlebem oraz sałatki.
Jestem już na takim etapie, że modyfikuję sobie przepisy wedle upodobania, ale staram się, żeby dzienna kaloryczność się zgadzała, czyli jeśli gdzieś coś dodam, to w innym miejscu odejmę.
Na początku jeśli zdecydujecie się na wykupienie diety to radzę trzymać się jej w 100% przez pierwsze miesiące, a potem jak juz efekty będą zadowalające bawić się w kombinowanie.
Może kogoś ten tekst zmotywuje do kupienia diety z Fabryki Siły , a jeśli nie to przynamniej macie insiracje na fajne kolacje.
Smacznego gotowania!
Martyna
Jak patrzę na te pyszne propozycje, to totalnie tęsknię za czasami, kiedy nie miałam insulinooporności :(
OdpowiedzUsuńPrzepisy przepisami ale świetna sylwetka - godna pozazdroszczenia - gratulacje!
OdpowiedzUsuń